W miniony poniedziałek policjanci z Kalet prowadzili poszukiwania zaginionej osoby. Stróże prawa ustalili, że niedaleko od miejsca poszukiwań mieszka członek rodziny zaginionego. Mundurowi poszli do mieszkania mężczyzny, aby sprawdzić, czy przypadkiem nie przebywa tam zaginiony 47-latek.
Kiedy właściciel mieszkania otworzył drzwi, policjanci szybko wyczuli specyficzny zapach marihuany. Po krótkiej rozmowie mężczyzna przyznał się do posiadania narkotyków i przekazał policjantom woreczki z zawartością suszu roślinnego. Zatrzymany 25-latek sprawiał wrażenie, jakby chciał szybko opuścić mieszkanie. Podejrzliwi policjanci na miejsce interwencji ściągnęli grupę operacyjną, która przeszukała mieszkanie.
Policjanci znaleźli amfetaminę, z której można było przygotować ponad 1,5 tys. „działek” dilerskich oraz nabój do pistoletu. Mieszkaniec powiatu tarnogórskiego trafił do policyjnego aresztu. Mężczyzna usłyszał zarzuty posiadania znacznej ilości narkotyków oraz amunicji bez wymaganego zezwolenia. Wczoraj prokurator objął go policyjnym dozorem. Teraz odpowie przed sądem. 25-latkowi grozi do 10 lat więzienia. Policjanci do tej sprawy wczoraj zatrzymali kolejnego mężczyznę. Stróże prawa nie wykluczają kolejnych zatrzymań.
źródło: KPP Tarnowskie Góry