Brak jednomyślności w sprawie projektu przebiegu drogi S11
28 października 2019 r. | 20:37

Blisko sto osób przyszło 24 października na spotkanie w sprawie planowanego przebiegu drogi S11 przez Tarnowskie Góry.

Cztery warianty trasy zaprezentowali przedstawiciele inwestora – Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oraz projektanci studium techniczno – ekonomiczno – środowiskowego dla tego zadania – firma Complex Projekt. Ostateczny przebieg drogi ekspresowej poznamy najprawdopodobniej w trzecim kwartale przyszłego roku.

– Proponowane przebiegi S11 są obecnie analizowane z mieszkańcami i służyć będą ostatecznie wskazaniu wariantu realizacyjnego. Na razie są to prace studialne. Żaden z wariantów nie jest tę chwilę preferowany  – mówi Tomasz Kałwa, naczelnik Wydziału Dokumentacji w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. – O ostatecznym przebiegu trasy decydować będą kryteria techniczne, ekonomiczne, środowiskowe i społeczne. Wszystkie warianty trasy ze wskazaniem wariantu preferowanego wskazane zostaną przez inwestora Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Katowicach – dodaje Aleksander Zamorski z Complex Projekt.

Przypomnieć należy, że inwestorem jest Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad, który realizuje inwestycję w imieniu Skarbu Państwa. Będzie to organ, który dokona rekomendacji wyboru wariantu w procedurze uzyskiwania decyzji środowiskowych, a następnie pozwoleń na budowę.

S11 łączy północ Polski z południem. Biegnie z Kołobrzegu i kończyć będzie się węzłem w Piekarach Śląskich. Budowa drogi ekspresowa S11 na Śląsku planowana jest w latach 2023 – 2026. Ma przebiegać od granicy z województwem Opolskim przez Sieraków Śląski, gminę Ciasna, gminę Pawonków, Lubliniec, Tworóg, Tarnowskie Góry, Świerklaniec, Radzionków i Piekary Śląskie.

Uczestnikom spotkania zaprezentowano cztery planowane przebiegi, przy czym strategiczne są dwa z nich, pozostałe bowiem w większości odcinków pokrywają się z wariantami I i II.  Pierwszy z wariantów – północny (zaznaczony na mapie kolorem niebieskim) przebiega nad Pniowcem, drugi – południowy – bardziej zbliżony do centrum miasta (czerwony) biegnie przez Strzybnicę. Obydwa warianty nie przewidują wyburzeń – wiodą przez tereny niezabudowane, leśne i pól uprawnych.

Zdania mieszkańców na temat przebiegów były podzielone, jednak na sali dominowali zwolennicy wariantu północnego.

– Wariant czerwony dzieli Strzybnicę i oddziela Pniowiec od reszty Tarnowskich Gór. Jest on nie do zaakceptowania przez mieszkańców Strzybnicy – mówili przedstawiciele Stowarzyszenia Przyjazna S11. Podkreślali jednocześnie, że w powyższym wariancie droga biegła będzie 20 metrów od Zalewu Pniowieckiego – miejsca rekreacji dla naszego miasta. – Jesteśmy świadomi jak bardzo ważna jest ta droga dla rozwoju miasta i jak bardzo jest potrzebna. Strzybnica ma 10 tysięcy mieszkańców i inwestor musi liczyć się z tym, że kategorycznie będą oni protestować przy wariancie czerwonym – podkreślali.

Zwolennicy przebiegu południowego wskazywali z kolei, że poprowadzenie trasy w wariancie południowym odciąży zakorkowane obecnie ulice: Korola i Zagórską, Gliwicką i centrum miasta. Przyniesie też gminie więcej inwestycji, a co za tym idzie korzyści finansowych. – Wariant północny nie rozwiąże naszych problemów w mieście, w tym kwestii zablokowanej obwodnicy – mówili.

Obydwa warianty łączyć mają się ze skrzyżowaniem na ulicy Zagórskiej. Niebieski oznacza, że łącznik od S11 do powyższej drogi liczył będzie 3,8 km. W wariancie czerwonym będzie to 2,5 km.

Inwestycja – budowa drogi S11 w Gminie Tarnowskie Góry obejmie tereny o łącznej powierzchni około 460 ha.

Głównym zadaniem drogi będzie jak podkreślali przedstawiciele GDDKiA przejęcie ruchu tranzytowego, a droga ta nie załatwi w pełni problemów ruchu lokalnego.

Ci, którzy chcą wypowiedzieć się w sprawie przebiegu trasy, a nie mogli uczestniczyć w konsultacjach mogą to zrobić na załączonym do tekstu formularzu i przesłać na adres GDDKiA.

S11_Wniosek_mieszkancow