Krajowy konsultant ds. chorób zakaźnych Andrzej Horban wczoraj w senacie wyraził swoją opinię na temat obowiązku noszenia maseczek i odmrażania gospodarki. Jego zdaniem, nakaz noszenia masek 38 milionom ludzi miałoby sens przy 100 tys. chorych, a obecnie "odpowiedź jest prosta, można odmrażać gospodarkę" - powiedział podczas posiedzenia senackiej komisji zdrowia.
We wtorek w senacie najpierw wypowiedział się minister zdrowia Łukasz Szumowski o działaniach na temat zwalczania epidemii koronawirusa. Pojawiały się też głosy o przedwczesnych decyzjach o luzowaniu obostrzeń, o rosnącej liczbie zakażonych i zbyt małej liczbie wykonywanych testów.
Wówczas do głosu dopuszczono prof. Andrzeja Horbana, który jest największym autorytetem w epidemiologii. W zaledwie kilka minut ostudził emocje.
- Nie ma żadnego sensu, aby testować 38-milionowy naród co tydzień. Żadnego. Są to koszty, a poza tym jest to fizycznie niemożliwe. Bez sensu. Testuje się tylko i wyłącznie osoby z grupy ryzyka. To samo jest z maseczkami. Jeśli w kraju jest 1000 osób zakażonych, to nie ma żadnego sensu, żeby kazać 38 milionom ludzi nosić maski. Jeśli spodziewalibyśmy się, że w kraju jest 100 tys. zakażonych, to już oczywiście tak - oświadczył prof. Andrzej Horban.
- Przy czym państwo nosicie maseczki, które nie chronią przed zakażeniem - zwrócił się do senatorów w maskach chirurgicznych. - Być może chronicie mnie przed zakażeniem, ale ja noszę porządne maski, bo codziennie chodzę do chorych. Odpowiedź jest prosta, można odmrażać gospodarkę - powiedział ekspert.
Minister zdrowia Łukasz Szumowski zapewnił, że decyzja co do obowiązku noszenia masek ma być podana do wiadomości publicznej we wtorek, natomiast kolejne etapy luzowania obostrzeń zostaną ogłoszone w środę rano.
Źródło: wp.pl