Nie ma epidemii – zachowajmy spokój!
10 marca 2020 r. | 07:00

– Na chwilę obecną nie ma epidemii koronawirusa, należy zachować jedynie środki ostrożności – takie wnioski płyną z dzisiejszego spotkania w Ratuszu członków Gminnego Zespołu Zarządzania Kryzysowego. W zebraniu uczestniczyli zaproszeni także goście – w tym Powiatowy Inspektor Sanitarny Jolanta Wąsowska, prezes Wielospecjalistycznego Szpitala Powiatowego im. B. Hagera – Leszek Jagodziński oraz ordynator tamtejszego SOR-u – dr Michał Poprawa, a także przedstawiciele policji, straży pożarnej, spółdzielni mieszkaniowych, jednostek organizacyjnych gminy.

– Podstawą jest obowiązkowa higiena, częste mycie rąk środkami dezynfekcyjnymi, unikanie skupisk osób, które kaszlą – jak przy każdej chorobie przenoszonej drogą kropelkową. Sytuacja jest pod kontrolą, współpraca ze szpitalami działa dobrze, wymieniamy się na bieżąco informacjami – mówi Jolanta Wąsowska, Powiatowy Inspektor Sanitarny. 

Podczas spotkania padło szereg pytań, między innymi to, czy odwoływać imprezy miejskie – zarówno w obiektach kulturalnych jak i na świeżym powietrzu. 

– Wskazane jest nadzorowanie przepływu osób wchodzących na wydarzenie, obserwowanie osób i cofanie tych kaszlących w sytuacji podwyższonego ryzyka – może to być związane zwyczajnie z grypą, która także stanowi zagrożenie i taka osoba nie powinna przebywać w skupisku ludzi. Jeżeli wiemy, że mogą się pojawić osoby przyjezdne, które były w obszarze ryzyka wtedy lepiej imprezę odwołać. To trudny temat a ostateczna decyzja należy do wojewody bądź włodarzy gmin – zaznacza Wąsowska. – Imprezy na wolnym powietrzu mają nieco mniejsze ryzyko niż te w pomieszczeniach, choć nie jesteśmy jednak w stanie w 100 procentach zabezpieczyć się przed wszystkim – dodaje. 

Padło także pytanie o turystów, którzy pojawiają w Punkcie Informacji o Mieście oraz w naszych obiektach UNESCO a także petentów w urzędzie.

– Postawą jest zachowanie conajmniej metra odległości od klienta urzędu, jeśli mamy określone podejrzenia. Jeśli mamy rodzinę w kraju, w którym stwierdzono liczne zachorowania i chce ona do nas przybyć na święta, lepiej poprosić, żeby nie przyjeżdżali, bo jest to bardzo duże ryzyko – takie jest moje stanowisko, zwłaszcza, że w Niemczech, z których mamy najwięcej gości,  coraz większe obszary objęte są zachorowaniem – podkreśla Powiatowy Inspektor Sanitarny.

– Jeżeli jesteśmy w stanie załatwić określone sprawy on-line, na przykład złożyć wniosek lub zapłacić podatek przez internet – to zachęcamy do takiego działania. W urzędzie czekamy obecnie na 100 pojemników ze środkiem dezynfekującym na bazie alkoholu, które dostępne będą tam, gdzie pojawiają się klienci – dodaje Aleksandra Gajda, sekretarz miasta.

Również lekarze apelują, abyśmy nie wpadali w panikę. – Istotny jest apel – jeśli kichasz lub smarkasz – pomyśl – nie przychodź na imprezę, nie pojawiaj się w miejscach publicznych, bo zagrażasz sobie i innym – mówi dr Michał Poprawa, ordynator tarnogórskiego SOR-u. – Chcę także zaznaczyć – maski nie chronią przed wirusem w 100 procentach, a osoby zdrowe nie powinny ich nosić – dodaje.

Koronawirusa bać można się w ściśle określonych przypadkach.

– Jeśli osoba ma 38 gorączki, kaszel, katar, kłopoty z oddychaniem i co najważniejsze – miała kontakt z osobą podejrzaną o zachorowanie lub chorą lub przebywała na zagrożonym terenie wówczas są powody do niepokoju. Jeżeli tych wszystkich sytuacji łącznie nie ma – najprawdopodobniej mamy do czynienia z grypą – informuje Wąsowska. 

Szczególnie ważna informacja jest taka: jeśli powyższe warunki zostały spełnione i następuje podejrzenie wystąpienia koronawirusa – choremu nie wolno udawać się do przychodni, ani na SOR!  Pierwszy telefon powinien być wykonany do inspekcji sanitarnej – ta instytucja organizuje transport medyczny! 

– Jeżeli ktoś będzie miał stwierdzone zarażenie koronawirusem, wówczas rodzina jest w kwarantannie domowej przez 2 tygodnie a także osoby, które miały kontakt z chorym – dodaje Wąsowska. 

35 szpitali (w tym nasz tarnogórski) w województwie śląskim plus 7 zakaźnych zostało wytypowanych do zajęcia się pacjentami z podejrzeniem koronawirusa. Jak informuje Leszek Jagodziński, prezes WSP S.A. – Szpital jest w stanie podwyższonej gotowości, zorganizowano miejsce izolacji na SOR – mimo, że pacjentom z podejrzeniem groźnej choroby nie wolno się tam pojawiać – nie można tego wykluczyć. Wytyczono oddzielne wejście, nie krzyżujące się drogi przejścia, wdrożono procedury dla pracowników.

– Szpital jest zobligowany do przygotowania miejsc dla pacjentów na wypadek zachorowań na koronawirusa, regularnie raportujemy wojewodzie ilość wolnych łóżek i respiratorów. Obecnie mamy 60 wolnych łóżek. Jeśli będzie sygnał, wówczas wstrzymamy planowe przyjęcia, tak by zorganizować oddział zakaźny – mówi Jagodziński.

Sytuacja na Śląsku jest spokojna i stabilna w tym momencie, zmieni się to diametralnie gdy pojawi się pierwszy przypadek potwierdzony badaniami, wówczas z pewnością pojawią się nowe wytyczne. 

– Na tę chwilę nie ma zaplanowanej w mieście żadnej imprezy masowej, jeśli jednak ktokolwiek chce taką imprezę zorganizować musi bezwzględnie poinformować Wydział Zarządzania Kryzysowego w Urzędzie Miejskim – mówi szef tej jednostki Wojciech Żmudziński.

Najważniejsza optymistyczna informacja jest nastepująca: zbliża się lato a takie choroby w cieple umierają! 

Przypominamy – 800 190 590 to podany dziś numer infolinii Narodowego Funduszu Zdrowia dotyczącej postępowania w sytuacji podejrzenia zakażenia koronawirusem.