Wystawa przedstawia pasje Teodora Segieta, uznanego w środowisku artystycznym i muzealnym, tarnogórskiego kolekcjonera sztuki nieprofesjonalnej.
Główny akcent ekspozycji koncentruje się jednak na fotografii. To ona była pierwszą pasją Teodora Segieta, która zaowocowała ogromną liczbą zdjęć. Na ekspozycję w Muzeum w Tarnowskich Górach wybrano ich ponad 300, z czego połowa nawiązuje do Dni Gwarków. Z tego też powodu postanowiono, by termin jej prezentowania przypadał na czas Święta Miasta.
W pierwszej części ekspozycji można poczuć klimat Dni Gwarków z lat 1973-1978. Na czarno-białych fotografiach uwieczniony został pochód przemierzający tarnogórskimi ulicami. Teodor Segiet swoim obiektywem utrwalił nie tylko postaci w kostiumach historycznych, ale również rozentuzjazmowaną, poprzebieraną na różne sposoby, młodzież. Uchwyceni w kadr, dobrze bawiący się ówcześni nastolatkowie, dzisiaj są w wieku „60+”. Dla nich, odnalezienie się na muzealnej ekspozycji, będzie z pewnością sentymentalną podróżą w czasie.
Następna część wystawy nawiązuje do pasji kolekcjonerskiej. Teodor Segiet przez ponad 40 lat, wspólnie z żoną – śp. Anną Segiet, gromadzili dzieła twórców nieprofesjonalnych. Stworzyli jedną z najlepszych tego typu kolekcji w Polsce. W tej części znajdują się wybrane obrazy, rzeźby i grafiki pochodzące z ich zbiorów. Dziełom sztuki towarzyszą portrety autorów, których swobodne pozy, gestykulacje i mimika świadczą, o dobrych, wręcz przyjacielskich relacjach z fotografującym ich Teodorem.
W ostatniej sali przedstawiono dwa wątki. Pierwszym są zdjęcia aktorów Teatru Śląskiego w Katowicach z 1978 roku. Ukazują ich „metamorfozę” w garderobie oraz w trakcie spektaklu. Są one pokłosiem konkursu na fotografię teatralną, w którym wziął udział Teodor Segiet. Do wykonania tych zdjęć zastosował opracowany przez siebie nowatorski, bezprzewodowy system wyzwalania lamp błyskowych. Fantastyczne kadry, przede wszystkim oświetlenie, zachwyciły jurorów, którzy w tym konkursie przyznali mu pierwsze miejsce. Drugi wątek, ma już charakter osobisty. Patrząc na portrety żony – Anny, szczególnie te z lat młodzieńczych, ukazujących piękną dziewczynę z długimi włosami, przypominającą Ali MacGraw z filmu „Love Story”, trudno nie zachwycić się zarówno modelką, jak i artyzmem fotografii.
Wystawa będzie prezentowana do końca listopada 2021 roku, jednak szczególnie warto ją zobaczyć w trakcie Dni Gwarków, kiedy Muzeum będzie czynne dłużej: piątek i sobota: 10:00-18:00, natomiast w niedzielę, o godz. 15:00, odbędzie się oprowadzanie kuratorskie z udziałem Teodora Segieta. Ze względu na limit miejsc, wymagane są wcześniejsze zgłoszenia, tel. 32 285 26 07.