Niekwestionowanym zwycięzcą I tury wyborów prezydenckich w powiecie tarnogórskim jest urzędujący Prezydent Andrzej Duda.

Wygrał on we wszystkich 9 gminach powiatu tarnogórskiego, w tym również w Zbrosławicach i Tarnowskich Górach, które dotychczas były bastionem Platformy Obywatelskiej.

Najgorszy wynik Andrzej Duda uzyskał w Tarnowskich Górach, gdzie różnica do Rafała Trzaskowskiego wynosiła niespełna 2%.

Co ciekawe, jednym z nielicznych obwodów, w których przegrał Andrzej Duda jest komisja, która jest matecznikiem tarnogórskiej posłanki Barbary Dziuk. W obwodzie tym Duda zyskał zaledwie 500 głosów, przy 671 głosach oddanych na Rafała Trzaskowskiego.

Prawdopodobnie przyczyną zaistniałej sytuacji jest fakt, że większość działaczy odchodzi od Poseł, by samodzielnie, w odcięciu od niej tworzyć struktury PiS-u w Powiecie Tarnogórskim. Chodzą pogłoski o jej braku zrównoważenia, chwiejności emocjonalnej i trudnościach we współpracy, co skutecznie odsuwa od niej współpracowników.

Za to niewątpliwym sukcesem "byłych współpracowników Poseł Dziuk", okazało się zorganizowane przez nich piątkowe spotkanie podsumowujące kampanię wyborczą Andrzeja Dudy, na które zawitało wielu ważnych gości. Obecni byli tam m. in. Poseł do Europarlamentu Grzegorz Tobiszewski, Szef Okręgu 29 struktur PIS Poseł Wojciech Szarama, Podsekretarz Stanu Alina Nowak czy Członek Zarządu Województwa Śląskiego Izabela Domogała - tarnowskieg.pl. W tym samym czasie Barbara Dziuk zamiast się skupić na kampanii w Tarnowskich Górach, prowadziła ją w Rybniku.

Jak widać po wynikach wyborów, nowy PiS w powiecie tarnogórskim radzi sobie lepiej.