Zaatakował siekierą kobietę i policjantów
19 czerwca 2020 r. | 07:00

Tarnogórscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który zaatakował siekierą idące ulicą małżeństwo, a potem interweniujących policjantów. 40-latek szybko został obezwładniony i trafił do policyjnej celi. Wobec tarnogórzanina prokurator zastosował policyjny dozór. Mężczyźnie grozi nawet 10 lat więzienia.

W piątek wieczorem policjanci otrzymali zgłoszenie, że na ulicy Wyspiańskiego w Tarnowskich Górach, ktoś zaatakował siekierą idące ulicą małżeństwo. Mając na uwadze realne zagrożenie dla mieszkańców, policjanci natychmiast ruszyli z pomocą. Dojeżdżając na miejsce interwencji, mundurowi zauważyli mężczyznę z siekierą, który krzyczał i wymachiwał niebezpiecznym przedmiotem w kierunku mężczyzny i kobiety stojących na chodniku. Obok napastnika stał drugi mężczyzna, który również zachowywał się agresywnie w stosunku do pary. Policjanci wybiegli z radiowozu i ruszyli z pomocą. Drugi z mężczyzn od razu podporządkował się policyjnym poleceniom. Natomiast agresor z siekierą, pomimo ostrzeżeń wydawanych przez stróżów prawa, nie odrzucił niebezpiecznego narzędzia. Zamiast tego ruszył w kierunku policjantów. Mundurowi, używając chwytów, szybko wyrwali mu z ręki siekierę i obezwładnili go.

40-latek został zatrzymany. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że w jego organizmie znajdowały się ponad 2 promile alkoholu. Po nocy spędzonej w policyjnej celi usłyszał zarzut czynnej napaści na policjanta. Prokurator zastosował też wobec mężczyzny policyjny dozór. O dalszym losie tarnogórzanina wkrótce zdecyduje sąd. Grozi mu nawet 10 lat więzienia.

Źródło: KPP Tarnowskie Góry