Do policjantów Oddziału Prewencji Policji w Katowicach, patrolujących Międzynarodowy Port Lotniczy Katowice - Pyrzowice, podszedł mężczyzna. Kiedy policjanci zapytali go czy mogą mu jakoś pomóc, ten zapytał ich po angielsku, czy chcą się z nim bić. Policjanci nie potraktowali tych słów jako żart i podjęli wobec obcokrajowca interwencję.

Podczas legitymowania okazało się, że jest to 63-letni obywatel Szwecji. Stróże prawa zauważyli, że mężczyzna jest kompletnie pijany. Słaniał się na nogach i miał problemy z utrzymaniem równowagi. Stróże prawa ustalili, że z uwagi na stan upojenia alkoholowego, mężczyzna nie przeszedł odprawy biletowo-bagażowej. Mundurowi wypytali obcokrajowca czy na lotnisku jest jakaś osoba mogąca się nim zająć, lecz nikogo takiego nie było. Z uwagi na zagrożenie dla życia i zdrowia obywatela Szwecji, mundurowi podjęli decyzję o umieszczeniu mężczyzny w izbie wytrzeźwień.

Po doprowadzeniu do radiowozu i poinformowaniu 63-latka, że zostanie przewieziony do izby wytrzeźwień, Szwed wyciągnął z portfela banknot i usiłował go wręczyć policjantom, ci jednak poinformowali mężczyznę, że wręczenie łapówki funkcjonariuszowi publicznemu jest w Polsce przestępstwem. Pomimo tego 63-latek nie odpuszczał, wyciągnął kolejne banknoty i próbował wręczyć je policjantom (1,5 tys. koron szwedzkich). Stróże prawa zabezpieczyli gotówkę i zatrzymali obcokrajowca. Po doprowadzeniu do tarnogórskiej komendy i przeprowadzeniu badania na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu okazało się, że ma on w organizmie 3 promile alkoholu. Noc spędził w policyjnym areszcie. Wczoraj mężczyzna usłyszał zarzuty. Dobrowolnie poddał się karze. Prokurator nałożył na 63-latka grzywnę w kwocie 5 tys. złotych oraz przepadek 1,5 tys. szwedzkich koron.

źródło/foto: KPP Tarnowskie Góry