W minioną środę odbyła się sesja Rady Miejskiej w Tarnowskich Górach. Na obradach zjawili się mieszkańcy, którzy chcieli zabrać głos w sprawie Szkoły nr 10 na Osadzie Jana. Niestety nikt im tego głosu nie zamierzał udzielić, pomimo nalegań dwóch radnych.
Najpierw radny Janusz Śnietka poprosił o możliwość wypowiedzenia się podczas obrad tarnogórzanom, a zaraz po nim wiceprzewodniczący Marek Jaworski stwierdził, że nikomu korona z głowy nie spadnie, jeśli mieszkańcy zabiorą głos na sesji.
W Radzie Miasta większość ma Inicjatywa Obywatelska, która niejednogłośnie przegłosowała stanowiska radnych i mieszkańcy kolejny raz zostali potraktowani bez należytego szacunku. Bardzo ciekawe w tym wszystkim jest to, że obecni na sesji mieszkańcy zostali zaproszeni przez Panią wiceburmistrz Tuszyńską.
Tarnogórzanie tak rzadko uczestniczą w obradach Rady Miejskiej, a gdy już są i chcą zabrać głos, to nikt ich nie chce wysłuchać.
Obrady Rady Miejskiej Tarnowskich Gór.
Publicado por Tarnowskie Góry - cała prawda en Miércoles, 30 de agosto de 2017
ŁUKASZ DUDEK