Wczoraj tuż przed północą odnalazła się zaginiona 64-letnia tarnogórzanka. Kobieta trafiła do szpitala, a tam została rozpoznana przez personel medyczny, który powiadomił policjantów.
Tarnogórscy policjanci przyjęli zgłoszenie o zaginięciu 64-letniej tarnogórzanki, która 4 czerwca 2019 roku, po odbytej wizycie lekarskiej wyszła z przychodni i nie powróciła do miejsca zamieszkania. Mundurowi natychmiast uruchomili wszystkie siły w celu odnalezienia seniorki. Za zgodą rodziny wizerunek zaginionej upubliczniono na stronie internetowej Komendy Powiatowej Policji w Tarnowskich Górach.
Wczoraj tuż przed północą dyżurny tarnogórskiej komendy otrzymał zgłoszenia, że zaginiona tarnogórzanka znalazła się w Wielospecjalistycznym Szpitalu Powiatowym w Tarnowskich Górach. Została rozpoznana przez personel medyczny. Na miejsce natychmiast pojechali policjanci, którzy potwierdzili, że jest to zaginiona 64-latka. Kobieta wyjaśniła policjantom, że po wyjściu z przychodni 4 czerwca nie wie co się z nią działo i gdzie była. Świadomość odzyskała dwa dni później w okolicach Osady Jana skąd trafiła do szpitala. O odnalezieniu 64-latki policjanci powiadomili rodzinę zaginionej, która nie kryła radości z odnalezienia matki.
Na łamach jednego z portali społecznościowych, córka zaginionej tarnogórzanki podziękowała policjantom za szybkie i sprawne działania.
„Ogromne podziękowania dla tarnogórskiej policji, za szybkie i sprawne działania, możliwość stałego kontaktu i natychmiastowy przepływ informacji.”
źródło: KPP Tarnowskie Góry