Pękła rura kanalizacyjna. Smród i zapadnięty chodnik
27 sierpnia 2018 r. | 10:39

9 sierpnia pisałem o zapadniętym chodniku, który znajduje się na ulicy Dworcowej w Miasteczku Śląskim. Mieszkańcy pobliskich domów mówili, że od półtora miesiąca dzwonią do wodociągów i zgłaszają problem, jednak bezskutecznie. Dzięki mojej publikacji w 24 godziny przyjechała ekipa i coś próbowała zrobić.

Zdjęcie opublikowane w internecie:

1 dzień później:

5 dni później:

Jak się okazało, pracownicy firmy Veolia bezmyślnie zasypali uszkodzony fragment chodnika i odjechali. Dzisiaj dziura jest już ogromna, ponieważ pękła rura kanalizacyjna i woda podmyła grunt spod chodnika i ulicy. Kostka brukowa dosłownie wisi nad zapadliskiem, a w powietrzu unosi się smród ścieków.

Widząc takie obrazki, warto zadać sobie ważne pytania.

  • W jakim stanie technicznym jest sieć kanalizacji i wodociągów w powiecie tarnogórskim?
  • Czy firma Veolia kontroluje należycie wodociągi i kanalizację?
  • Czy władza robi cokolwiek w sprawie kontroli, do której jest uprawniona? 

Przytoczę tutaj ustawę z dnia 7 czerwca 2001 r. o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków ostatnia nowelizacja - grudzień 2017.

Art. 18e. 1. Wójt (burmistrz, prezydent miasta) jest uprawniony do kontroli działalności gospodarczej przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjnego w zakresie zgodności wykonywanej działalności z udzielonym zezwoleniem.

ŁUKASZ DUDEK