Plac zabaw w Miasteczku Śląskim nie należy do miejsc przyjaznych dla dzieci. Kilka dni temu będąc w tym miejscu napotkałem takie niespodzianki jak wystający pręt metalowy ze śmietnika czy też deski z zardzewiałymi gwoździami. Kolejnym problemem jest wysypana kora, która podczas mocniejszych deszczów zostaje przetransportowana na pobliskie ulice. Co za inteligent wymyślił aby wysypać korę w miejscu zabaw dla dzieci?
Po naszej interwencji plac zabaw został zabezpieczony.
ŁUKASZ DUDEK