Pobicie na dworcu autobusowym. Bili i kopali, bo skończył się alkohol
19 marca 2018 r. | 14:21

 W miniony piątek tarnogórska policja otrzymała zgłoszenie, że na dworcu autobusowym w Tarnowskich Górach doszło do pobicia mężczyzny.

Stróże prawa zastali poszkodowanego, który powiedział im, że został pobity przez mężczyznę i kobietę. Jak się okazało, 37-letni mieszkaniec powiatu gliwickiego poznał swojego oprawcę w izbie wytrzeźwień. Po wytrzeźwieniu, mężczyźni od razu ruszyli na miasto pić dalej.

Trafili do Tarnowskich Gór, gdzie przyłączyła się do nich 21-latka. Kiedy skończył się alkohol, napastnicy bili i kopali mężczyznę, gdy ten odmówił kupna kolejnej butelki wódki. Mundurowi ustalili rysopis sprawców. Po sprawdzeniu terenu policjanci zatrzymali napastników, którzy ukryli się w toalecie. Zatrzymani to 45- letni mężczyzna bez stałego miejsca zamieszkania oraz 21-letnia tarnogórzanka.

Badanie alkomatem u mężczyzny wykazało ponad 3 promile alkoholu w organizmie, a u kobiety ponad pół promila. Agresorzy noc spędzili w policyjnym areszcie. W sobotę zostali przesłuchani i przedstawiono im zarzut pobicia. Teraz napastnicy mogą trafić za kratki nawet na 3 lata./KPP Tarnowskie Góry/

Policja