Policjanci z Piekar Śląskich wyjaśniają dokładne okoliczności wypadku, do którego doszło na terenie cmentarza, przy wycince drzew. Z dużej wysokości spadł 37-latek wykonujący prace na podnośniku. Mężczyzna trafił do szpitala

Policjanci będą wyjaśniać dokładne okoliczności i przyczyny wypadku, do którego doszło w sobotę około 8.00 na cmentarzu przy ul. Karola Miarki, przy wycince drzew. 37 – letni pracownik, który spadł z wysięgnika trafił do szpitala. Funkcjonariusze zbadali stan trzeźwości mężczyzny. Badanie wykazało 0,5 promila alkoholu w organizmie, tym samym policjanci potwierdzili, że wykonywał on obowiązki zawodowe w stanie nietrzeźwości. Teraz mężczyzna będzie odpowiadał za popełnione wykroczenie. Zgodnie z kodeksem wkroczeń za podjęcie czynności zawodowych lub służbowych w stanie nietrzeźwości grozi kara aresztu albo grzywny. Oprócz konsekwencji prawnych pracodawca może wobec pracownika podjąć kroki dyscyplinarne.

źrodło: KMP Piekary Śląskie