Na początku października tarnogórska Policja otrzymała zgłoszenie, że z terenu jednej z firm znajdujących się w Tarnowskich Górach, ktoś z zamkniętej klatki ukradł 10 kanarków. Właściciel wycenił wartość skradzionych ptaków na kwotę 700 zł. Sprawą zajęli się kryminalni, którzy dwa dni po zgłoszeniu namierzyli 42-letniego tarnogórzanina w jego własnym domu. W mieszkaniu stróże prawa znaleźli dwa z dziesięciu skradzionych ptaków. Rabuś przyznał się do kradzieży. Twierdził jednak, że udało mu się ukraść tylko 2 ptaki, a kolejne 8 uciekło podczas próby ich złapania i ukrycia w plecaku. Odnalezione kanarki zostały zwrócone prawowitemu właścicielowi. Podejrzanego czeka proces karny. Za włamanie i kradzież może spędzić w więzieniu do 10 lat. /KPP Tarnowskie Góry/