Niemiecki supermarket ALDI, który znajduje się przy ulicy Sobieskiego w Tarnowskich Górach, od kwietnia wprowadził system parkowania z paragonem.
Aby parkować bezpłatnie na czas 1 godziny, należy w parkomacie pobrać bilet i umieścić go za przednią szybą samochodu wewnątrz pojazdu oraz posiadać paragon potwierdzający zakupy w sklepie ALDI tego dnia.
Użytkowanie parkingu przez osoby, niebędące klientami sklepu wiąże się z następującymi opłatami: druga rozpoczęta godzina parkowania to 2 zł, trzecia – 5 zł, każda kolejna – 10 zł.
Za brak paragonu parkingowego grozi kara 80 zł!
Na szczęście istnieje możliwość reklamacji.
Aby zareklamować wezwanie do zapłaty, należy wysłać zdjęcie paragonu sklepowego i zdjęcie wezwania zapłaty na adres e-mail znajdujący się na paragonie.
Z kolei, jeśli nie posiadamy paragonu ze sklepu, a zdarzenie miało miejsce pierwszy raz, również możemy jednorazowo złożyć reklamację i kara zostanie anulowana.
Zapytałem rzecznika prasowego sklepu ALDI o wyjaśnienie, na jakiej podstawie została ustalona tak wysoka cena za błąd w parkowaniu.
Kwota 80 zł jest wynikiem rozeznania rynku i wypadkową opłat parkingowych oraz mandatów na parkingach objętych podobnym systemem w tym rejonie.
W mojej ocenia, kwota 80 zł jak na początek wdrażania nowego systemu parkowania to jest wielkie przegięcie. Wiele osób nie posiada poczty e-mail, więc prawo do skorzystania z reklamacji jest utrudnione. Jeśli nie napiszemy reklamacji i nie zapłacimy kary, to wtedy do kwoty 80 zł będzie trzeba jeszcze doliczyć koszta postępowania egzekucyjnego i windykacyjnego.
Złożę oficjalne pismo do sklepu ALDI, aby kwota z 80 zł zmalała do 20 zł. Przynajmniej przez pierwsze miesiące wdrażania systemu. Chyba że Polacy zaczną zarabiać jak w Niemczech, to wtedy kwota 80 zł nie zrobi na nikim większego wrażania - oczywiście żartuje. PiS podnosi cały czas podatki, więc opcja wysokich zarobków dla Polaków jest niemożliwa.
Poniżej szczegółowe stanowisko w tej sprawie rzecznika prasowego sieci marketów ALDI.
ŁUKASZ DUDEK