25 marca policjanci patrolujący okolicę tarnogórskiego dworca autobusowego, zostali zatrzymani przez pracownika ochrony. Mężczyzna powiedział im, że dzień wcześniej ktoś na dworcu wybił wartą 1200 złotych szybę w drzwiach przesuwnych.
Zdarzenie zarejestrowała kamera monitoringu. Ochroniarz przekazał policjantom, że kilka minut wcześniej widział w okolicy dworca mężczyznę podobnego do tego z nagrania. Po kilku minutach, w poczekalni dworca namierzyli wandala. Okazał się nim 18-letni mieszkaniec województwa wielkopolskiego. Po doprowadzeniu do komendy sprawca przyznał się do wybicia szyby. Twierdził, że był pijany, zdenerwował się i uderzył pięścią w szybę. To jednak nie koniec kłopotów 18-latka. W trakcie przesłuchania wyszło na jaw, że bezrobotny mężczyzna przebywa w Tarnowskich Górach od połowy grudnia 2017 roku.
Przez ten czas włamywał się do altan i mieszkania. Jego łupem padło mienie warte łącznie blisko 1,5 tys. złotych. Sprawca otrzymał dozór policyjny. Grozi mu również 10 lat pozbawienia wolności. /KPP Tarnowskie Góry/